Subtelne połączenie nut płatków róż, jaśminu i fiołków
Jaki jest ten zapach? Delikatnie różowy. Pachnie dokładnie tak jak wygląda. Jest intensywnie delikatny. Słodki, lecz nie duszący. Po zapaleniu wosku najpierw uwalnia się zapach różanego pudru do ciała. Z czasem czuć coraz więcej fiołków. Mimo swojej słodyczy i intensywności zaliczam go do zapachów świeżych. Jest to naprawdę niezwykłe połączenie lekkości, czystości i romantycznej słodkości. Pasuje mi do kobiecej sypialni. Takiej z jasnymi meblami, drewnianą podłogą, pościelą w pastelowe róże i idealnie białą firanką powiewającą w oknie. Po zużyciu kilku wosków oraz niezliczonych "ochach i achach" zdecydowałam się na zakup świecy. Dodam jeszcze, że zapach utrzymuje się długo po zgaszeniu kominka lub świecy. Polecam wszystkim miłośniczkom kwiatowych woni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz