Orzeźwiająca tropikalna mieszanka ananasa, grejpfrutów i mango.
Jest to zapach prawdziwie letni i wakacyjny. Soczysty i świeży. Kojarzy mi się z reklamami, na których dojrzałe owoce przecinane w zwolnionym tempie tryskają sokiem. Dominuje tu ananas z cytrusową nutą. Mango nie wyczuwam. Intensywnie owocowy ale nie mdły. Słodki, płynny i orzeźwiający jak koktajl z parasolką pity na tarasie nadmorskiego hotelu. Nawet kolor wosku wpasowuje się w ten klimat. Intensywnie niebieski - po roztopieniu nabiera zielonkawo morskiej barwy. Właściwie trudno się do czegoś przyczepić - piękny, długotrwały letni zapach, którym można się cieszyć od rana do wieczora.
Mojemu mężowi przypomina herbatę Lipton Tahiti. I trudno mi się z nim nie zgodzić. To herbaciana wersja Bahama Breeze :)
Jeden z moich zdecydowanych ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńNie widzę nigdzie adresu e-mail żeby napisać...
OdpowiedzUsuń